W ostatnim okienku kalendarza schowaliśmy coś wyjątkowego - kawę z odmiany Geisha, z Kolumbii (Nazino / Quebrado Rica), w obróbce washed. Zanim przygotujesz filiżankę - szybka lekcja, czym jest Geisha i dlaczego warto celebrować ten łyk.  Co to właściwie jest Geisha Geisha to botaniczna odmiana kawowca, pochodząca pierwotnie z lasów w Etiopii -konkretnie z rejonu Gori Gesha. W latach 50. XX w. sadzonki Geishy trafiły do ośrodków badawczych ( m.in . w Tanzanii, a potem przez

Dwudzieste trzecie okienko kalendarza pachnie tropikami i świątecznym miodem! Kawa z Hacienda Sonora , prowadzona przez Alberto & Diego Guardia, rośnie na wysokości 1300–1600 m n.p.m. Odmiana Centroamericano  w obróbce natural daje w filiżance prawdziwą eksplozję smaków: owoce tropikalne, brązowy cukier i miód kwiatowy . To idealna kawa na przedświąteczne poranki - słodka, aromatyczna i pełna energii, która wprowadza odrobinę słońca w grudniowy chłód. Region: Kostaryka Haci

W dwudziestym drugim dniu robi się już nieco bardziej dekadencko - jak deser serwowany po świątecznej kolacji. Honduras od Sindy Dayanny Fortín, rosnący na 1456 m n.p.m., to odmiana Red Catuai  poddana Carbon Maceration , czyli fermentacji w atmosferze CO₂. Brzmi naukowo, ale efekt? Totalnie luksusowy. W smaku pojawia się koniak , wanilia  i daktyle  - ciepłe, głębokie, otulające nuty, które aż proszą się o miękki koc i chwilę dla siebie. To kawa na wieczór, kiedy świat na ch

Dwudzieste pierwsze okienko przenosi nas prosto do tropików - takich prawdziwych, soczystych, z zapachem owoców unoszącym się w powietrzu. Ta Kostaryka z regionu Brunca, Chirripó, w obróbce Full Honey Anaerobic , to czysta egzotyka w świątecznej filiżance. Odmiana Catuai  daje tu profil pełen ananasu, mango i wanilii  - jak świąteczny kompot, tylko że teleportujący nas gdzieś między palmami. Obróbka honey + fermentacja anaerobowa dodają kremowej słodyczy i głębi, dzięki czemu

Dwudziesty grudnia otwieramy z kawą, która ma na koncie… sportowe osiągnięcia! Ten naturalny Bourbon  z Salwadoru, rosnący na 1600 m n.p.m., pochodzi od producenta Mauricio Escalona  i był oficjalną kawą w eliminacjach do Mistrzostw Polski AeroPress w Katowicach . Brzmi poważnie, ale smakuje jak czysta grudniowa radość. Naturalna obróbka dodaje owocowej słodyczy, a region Apaneca–Ilamatepec słynie z kaw o czystym, soczystym charakterze. To taka „gwiazda wieczoru” - idealna, ż

Dziewiętnaste okienko to powrót naszego ukochanego klasyka - New Blend , czyli mieszanki Kolumbii, Indonezji i Brazylii, która smakuje jak świąteczny deser bez wyrzutów sumienia. W filiżance robi się słodko i przytulnie: wiśniowe brownie, marcepan i mleczna czekolada . Omniroast sprawia, że kawa dobrze odnajduje się w każdej metodzie - czy to przelew przy choince, czy espresso między lepieniem pierogów. To taka kawa, która mówi: „usiądź na chwilę, masz grudzień, należy ci się

W osiemnastym okienku robi się naprawdę wesoło - jakby ktoś wrzucił garść kolorowych landrynek prosto do świątecznej skarpety. Ta Tanzania z regionu Songwe, Mbozi, obrabiana naturalnie i rosnąca na 1600 m n.p.m., to żywa, radosna kawa o profilu, który aż tańczy w filiżance. Odmiany N 39  i KP 423  dają tu miks poziomek, porzeczek, ziół i słodkich landrynek - lekko leśny, trochę cukierkowy, totalnie nie do pomylenia. To idealny wybór na grudniowe popołudnia, kiedy chcesz wprow

Siedemnasty dzień przynosi miks, który brzmi jak świąteczna impreza, na której wszyscy dogadują się zaskakująco dobrze. Monkey Town  to blend Etiopii, Indonezji i Brazylii - trzy różne charaktery, jeden omniroast, który sprawdzi się i do przelewu, i do espresso. Obróbka washed dodaje mu czystości, ale nadal czuć tu energię i lekki pazur. To kawa z tych „uniwersalnych prezentów”, które pasują każdemu: niezależnie, czy pijesz ją w kubku w renifery, czy w eleganckiej filiżance.

Szesnaste okienko to prawdziwa świąteczna ciekawostka - Kolumbia, ale w zupełnie nieoczywistym, owocowym wydaniu. Ta kawa z farmy Mantagro S.A.S. rosnąca aż na 1700–2300 m n.p.m. to odmiana Castillo , która potrafi zaskoczyć. W filiżance znajdziesz soczysty sok z winogron, śliwkę wędzoną (idealny grudniowy klimat!) i delikatnego banana, który wygładza cały profil. Antioquia znana jest z harmonijnych, czystych kaw, ale ta ma w sobie coś szczególnego - jak prezent, którego nie

Piętnaste okienko otwieramy z… Wielbłądami ! I choć nazwa brzmi jak pocztówka z pustyni, to ta mieszanka świetnie rozgrzewa w zimowy poranek. To solidny duet: 80% robusty i 20% arabiki  z Kolumbii i Indii, czyli kawa, która nie udaje delikatności - ona po prostu stawia do pionu. W smaku: wyrazista gorzka czekolada  i pełne orzechowe  nuty, idealne do słodkiego ciasta albo jako szybki zastrzyk energii, kiedy grudniowe obowiązki zaczynają się piętrzyć. „Wielbłądy” to taki świąt

W czternastym okienku czeka coś dla fanów połączenia „czekolada + wiśnie”, czyli najbliższej kuzynki świątecznego ciasta brownie. Honduras z regionu Montecillos rośnie wysoko, bo aż na 1550 m n.p.m., a odmiana pacamara - znana z dużych ziaren i wyjątkowej słodyczy - w wersji washed daje czysty, elegancki profil. To kawa, która potrafi zmienić zwykłą chwilę w „świąteczny moment”, nawet jeśli akurat odśnieżasz samochód. Idealna do celebracji małych, grudniowych przyjemności. Kr

Dzisiejsze okienko kalendarza pachnie… jak świąteczny stół pełen bakalii! Brazylia Monte Belo to klasyczna, przytulna kawa, która łączy suszone owoce, kakao, migdały i orzechy laskowe - totalny comfort cup na grudniowe poranki. Ziarna pochodzą z wysokości 900–1260 m n.p.m., a trio odmian Catuai i Bourbon w naturalnej obróbce daje tu cudownie słodki, deserowy vibe. Kraj:  Brazylia Region:  Monte Belo Odmiana:    Red, Yellow Catuai oraz Yellow Bourbon Wysokość upraw:   900-1260

Poranek pachnie lasem i świeżymi owocami. Zielony banan miesza się z nutą leśnych jagód, a czekolada otula wszystko jak ciepły koc. Tak smakuje kawa z farmy Mantagro w Valparaiso - suszona na słońcu metodą natural, dzięki czemu każdy łyk ma w sobie pełnię owocowego życia. Wystarczy powoli zalać świeżo zmielone ziarna gorącą wodą i obserwować, jak aromat wypełnia kuchnię - świąteczne poranki nigdy nie były przyjemniejsze. Kraj:  Kolumbia Plantacja:   Antioquia Odmiana:  Castil

Pierwszy łyk tej kawy to jak otwarcie małej butelki cydru w zimowy wieczór – bąbelki lekko muskają podniebienie, a aromat jabłek i delikatnych kwiatów wypełnia całą kuchnię. Guatemala od Arnoldo Perez z wulkanicznego Acatenango, odmiana Pache, przetwarzana metodą natural champagne, oferuje w filiżance połączenie świeżości owoców z subtelną nutą białego wina, która dodaje lekkości i elegancji. To kawa, która zachęca do zatrzymania się na chwilę, do cieszenia się drobnymi radoś

W górzystych terenach Chiapas, w miejscowości Jaltenango, dojrzewają ziarna z farmy Villa Corzo. Mieszanka Bourbon, Typica, Caturra i Catuai wypełnia kubek bogactwem smaków: aksamitna czekolada łączy się z soczystymi cytrusami, a delikatna nuta karmelu dodaje całości ciepła. Przy parzeniu czuć lekki zapach wilgotnej ziemi i świeżych owoców - taki aromat od razu przywołuje wspomnienie spokojnego, grudniowego poranka. Kraj: Meksyk Region: Chiapas – Jaltenango, Villa Corzo Odm

Słoneczne wzgórza Etiopii, gdzie ziarna rosną w cieniu drzew i krzewów, dojrzewając powoli pod ciepłym afrykańskim słońcem - Etiopia Ayla to kawa z odmiany Heirloom, której owoce suszone są w całości metodą naturalną, co daje w filiżance eksplozję owocowych aromatów - jagody, maliny i kwiatowe akcenty tańczą razem w harmonii. Każdy łyk to trochę jak spacer po tropikalnym sadzie, z lekką nutą słodyczy i świeżości, która idealnie rozbudza w grudniowy poranek albo umila chwilę p

Dziś przenosimy się do górskich terenów Toraja w Indonezji, gdzie rośnie kawa Kalossi - mieszanka odmian Typica, S795, Jember i Kartika. Wet-hulled, czyli metoda obróbki na mokro z częściowym suszeniem w łupinach, nadaje tej kawie wyjątkowy charakter: w filiżance wyczuwasz aromaty róż i delikatnej cytrusowej goryczki grejpfruta, a subtelna nuta ziół dodaje świeżości i lekkości. To kawa, która idealnie wprowadza w grudniowy nastrój – może rozbudzić Cię rano, ale też świetnie s

Dziś zabieramy się w podróż do górskiego regionu Huila w Kolumbii, gdzie rośnie kawa odmiany Ombligon - egzotycznej, rzadkiej i pełnej charakteru. Ombligon to nie standardowa arabika: nazwa pochodzi od hiszpańskiego słowa ombligo  („pępek”), co nawiązuje do charakterystycznego, lekko wgłębionego kształtu jej ziaren. Dzięki naturalnej, anaerobowej obróbce (cherry fermentation), ziarna rozwijają niezwykle owocowy i głęboki profil. To kawa intensywna i jednocześnie złożona, któr

Dziś przenosimy się do zielonych wzgórz regionu Chikkamagalur w Indiach, gdzie rośnie kawa Gudikhan - uprawiana na wysokości około 1400 m n.p.m. Naturalna obróbka wydobywa z ziaren coś wyjątkowego: przy pierwszym zapachu czujesz świeżą limonkę i subtelny aromat coli, a po zaparzeniu - delikatne, rumowe ocieplenie, które dodaje głębi i świątecznego ciepła. W filiżance ta kawa to idealna mieszanka świeżości i przytulności: cytrusowy błysk limonki tańczy z lekko słodkim, lekko k

Dzień piąty w naszym kalendarzu przynosi coś, co smakuje jak prezent otwierany trochę za wcześnie, ale absolutnie nikt nie ma zamiaru tego żałować. Ta Kostaryka pachnie śliwkowym winem, smakuje miodem i kończy się czekoladą - czyli idealnie na grudzień. Obróbka natural anaerobic daje jej gładkość i lekką „fermentowaną” głębię, a odmiana red & yellow caturra podkręca owocowość i sprawia, że każdy łyk jest trochę jak deser w płynie. Całość wyszło spod pieca palarni Nolens Volen